Dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje wielu cennych składników odżywczych. Te zawarte są w wielu pokarmach lub dostarczane do organizmu w inny sposób.

Źródłem witaminy D jest synteza skórna, która zachodzi pod wpływem promieniowania UVB. To dlatego nazywana jest także „witaminą słońca”. W organizmie odpowiada za gospodarkę wapniowo-fosforanową, czyli przede wszystkim za mocne kości i zdrowe zęby dziecka. Wspiera także odporność organizmu oraz wzmacnia mięśnie. To bez wątpienia witamina niezbędna do prawidłowego rozwoju dziecka.

Witamina słońca

Aby dostarczyć organizmowi dziecka niezbędnej do prawidłowego rozwoju dawki witaminy D konieczna jest jego ekspozycja na słońce minimum przez 15 minut każdego dnia. Na działanie promieni słonecznych powinno być wystawione ok. 18% ciała. To, czy synteza ta będzie efektywna zależy od wielu czynników – m.in. szerokości geograficznej, pory dnia, grubości chmur, stopnia zanieczyszczenia powietrza, a także wieku oraz pigmentów skóry. Nie bez znaczenia jest także wiek, bowiem im starsza osoba, tym zdolność syntezy aktywnej formy witaminy D się zmniejsza. Ograniczona jest także u osób otyłych.

Kolejną przeszkodą w dostarczeniu witaminy D pod wpływem promieniowania słonecznego UVB jest także położenie geograficzne Polski, które sprawia, że przez większą część roku po prostu brak u nas słońca zbawiennego do wytwarzania witaminy D zwłaszcza w małych organizmach. W trosce o skórę i w obronie przed nowotworem skóry, wszyscy używany kremów z wysokimi filtrami, które skutecznie ograniczają przenikanie promieni słonecznych i wytwarzanie witaminy D pod wpływem syntezy skórnej. Tak więc dostarczenie jej w sposób naturalny młodemu organizmowi, nie jest zadaniem łatwym.

Skąd zatem czerpać witaminę D?

Witamina D obecna jest w jajach, pełnym mleku, olejach roślinnych, wątróbce, dojrzewających serach i w morskich rybach. Aby zapewnić dzienną dawkę, dziecko musiałoby zjeść np. 100 g łososia dziennie lub 20 jaj. Pomimo zatem obecności witaminy D w pokarmach, trudno ułożyć je w dobrze zbilansowaną dietę, by zapewnić dziecku jej wymaganą dzienną dawkę. Przekonanie małego dziecka do zjedzenia codziennie śledzi czy tuńczyka jest niemal niewykonalne. To z uwagi na fakt, iż witamina D, choć tak potrzebna, jest trudno dostępna, konieczna jest jej suplementacja. Wśród dostępnych na rynku preparatów warto zwrócić uwagę na Meltiki. Już w dwóch tabletkach o waniliowym smaku ukryta jest dzienna dawka witaminy D, a formuła melt-form sprawia, że tabletka rozpuszcza się w ustach dziecka zapewniając szybkie przyswajanie składników. Meltiki nie zwierają cukru, więc nie narażają ząbków na ryzyko próchnicy.

Jakie są objawy niedoborów witaminy D?

Najbardziej charakterystycznym objawem, świadczącym o znacznym niedoborze witaminy D u dzieci w wieku od 3 do 18 miesięcy, jest krzywica, która powoduje zmiany w układzie kostnym i zaburzenia rozwojowe. Brak witaminy D ma także ogromny wpływ na choroby przyzębia oraz próchnicę, która atakuje osłabione zęby. Ponieważ witamina D powiązana jest z wytwarzaniem serotoniny – hormonu szczęścia – objawem niedoboru mogą być także wahania nastrojów.

Najnowsze badania wskazują również, że u dzieci suplementowanych witaminą D, nastąpiła 74% redukcja ryzyka zaostrzenia zdiagnozowanej astmy i prawie dwukrotna redukcja objawów atopowego zapalenia skóry. Nadal jednak, niemal 99% dzieci, ma przewlekłe niedobory witaminy D w diecie.